Wilkowyje Jeruzal (dzień 2)
Niedziela, 26 kwietnia 2009
· Komentarze(0)
Kategoria Wyprawa
Trasa: Gołe Łąki-Kozłów-Żelazna-Gocław-Kąty-Ponurzyca-Podbiel-Całowanie-Glinki-Góra Kalwaria-Wilczynek-Orzeszyn-Żabieniec-Piaseczno->PKP->Łódź
Chłodna noc i rześki poranek. Mocniejszy niż wczoraj wiatr tym razem nam sprzyja. Ostre słońce przyrumienia skórę. Kolejne kilometry łatwo przewijają się pod kołami rowerów. Tępo spada dopiero gdy koła grzęzną w piaszczystych drogach Mazowieckiego PK. Dopiero Torfowisko Całowanie jest znaczna odmianą dla suchych i piaszczystych lasów. Suchą stopą po wytyczonej kładce przechodzimy przez mokradła by odnaleźć skrzyneczkę (SFK16 - Renifery OP0766). Wymiana geokretów i dalej w stronę Wisły. Przejeżdżamy tuż obok wielkich szklarni w których czerwienią się dorodne pomidory. Wisłę przekraczamy mostem kolejowym. Z Góry Kalwarii do Piaseczna prowadzi nas doskonale przemyślany i wyznaczony niebieski szlak rowerowy. Trzema osobówkami wracamy do Łodzi.
Chłodna noc i rześki poranek. Mocniejszy niż wczoraj wiatr tym razem nam sprzyja. Ostre słońce przyrumienia skórę. Kolejne kilometry łatwo przewijają się pod kołami rowerów. Tępo spada dopiero gdy koła grzęzną w piaszczystych drogach Mazowieckiego PK. Dopiero Torfowisko Całowanie jest znaczna odmianą dla suchych i piaszczystych lasów. Suchą stopą po wytyczonej kładce przechodzimy przez mokradła by odnaleźć skrzyneczkę (SFK16 - Renifery OP0766). Wymiana geokretów i dalej w stronę Wisły. Przejeżdżamy tuż obok wielkich szklarni w których czerwienią się dorodne pomidory. Wisłę przekraczamy mostem kolejowym. Z Góry Kalwarii do Piaseczna prowadzi nas doskonale przemyślany i wyznaczony niebieski szlak rowerowy. Trzema osobówkami wracamy do Łodzi.
Pszonka, Wienio & Boksyt© boksyt
Zabieżki, wydma Mazowiecki PK© boksyt
Całowanie, Torfowisko Całowanie© boksyt
Góra Kalwaria, most kolejopwy na Wiśle© boksyt
Wilczynek, Boksyt© boksyt